piątek, 3 stycznia 2014

hot sms do Pana G. z 21 XII 2013

Zaprowadzasz mnie do swojej sypialni... Siadasz na fotelu. Ja klękam przed Tobą. Ściągam Ci buty, skarpetki. Dłonią gładzę przez spodnie Twoją męskość... mmm... Już twardy :) dotykam go, całuję przez spodnie. Rozpinam guzik, rozsuwam zamek i ściągam Ci spodnie. Siadam okrakiem na Twoich kolanach, kompletnie ubrana, ściągam ci sweter i całuję namiętnie w usta dłońmi błądząc po Twojej klatce piersiowej, ramionach i brzuchu... Całujemy się, językiem wodze po Twojej szyi, przy uszach... Moje dłonie cały czas Cię dotykają... Swoim kroczem dociskam do twojego... Delikatnie zataczam kręgi biodrami. Twój penis ciasno opięty bokserkami delikatnie muska moją cipkę... Chcę Cię lepiej poczuć więc schodzę z Ciebie. Staję tyłem do Ciebie i powoli ściągam bluzkę i spodnie wypinając pupę z Twoją stronę... Specjalnie dla Ciebie ubrałam białe, koronkowe bokserki i czerwony staniczek. W samej już bieliźnie wracam na Twoje kolana... Moje biodra cały czas się kręcą, całujemy się, chwytasz moją pierś... Ściskasz delikatnie. Z mojego gardła wychodzi cichy, uległy jęk... Moje biodra przyspieszają... Ściągam Ci bokserki i siadam z powrotem... Wilgotnym penisem ocierasz się i moje mokre już majteczki... mrr... Jak dobrze.... Szybko schodzę z kolan, klękam między Twoimi szeroko rozwartymi kolanami i biorę GO do buzi... Najpierw delikatnie liże mokrą główkę, później biorę ją do ust i ssam... Mocno ssam... Przestaję,  odwracam się do Ciebie tyłem, siadam na  kolanach i pupa pieszczę penisa... Ujeżdżam Cię w bieliźnie... Szybko i szybko... I tak do końca... Aż tryśniesz na moje plecy i pupę... Mmm

niedziela, 26 sierpnia 2012

hot sms na dobranoc :) vol. 5 :D

z 23 VIII

Przychodzisz od mnie na łóżko... Ja leżę w samych bokserkach... Ty tak samo, nie masz na sobie nic prócz bokserek. Pod nimi rysuje się sterczący penis... Klękasz między moimi rozsuniętymi nogami. Dłonie kierujesz na mój biust... Delikatnie się podnoszę ułatwiając Ci pieszczenie piersi. Ty delikatnie je głaszczesz, lekko uciskasz. Na pośladkach czuje Twoją twardą męskość... Ściągasz swoją bieliznę. Moje majteczki odsuwasz na  bok, palcem gładzisz mokra dziurkę... wchodzisz we mnie powolnym ruchem... Chcę Cię poczuć całego... Powoli mnie kochasz. Twoje ruchy są pozbawione pośpiechu i tym samym bardziej mnie podniecasz... Czekam aż tylko przyspieszysz, aż zaczniesz mnie mocno posuwać... Twoje ruchy przybierają na sile i prędkości... Chwytasz mnie za biodra i mocno rżniesz.... Za chwilę bierzesz w dłonie moje piersi. Pieścisz je mocno. Ja dłoń kieruję na Twoje jajka, bawię się nimi i delikatnie ugniatam. Bzykasz mnie jak pies sukę... Mocno i szybko. Ja zagryzam wargę z rozkoszy, a Ty nie przestajesz mnie pieprzyć... Spuszczasz się we mnie, a ja w tym czasie osiągam szczyt... Skarbie, było cudownie...

czwartek, 24 maja 2012

dzieła mojego już ex ;)

tego sms'a dostałam ja ;) 20 V 2012
w pewnym momencie się on urwie, bo nie potrafię rozszyfrować co to jest za słowo ;) :D

Wyobraź sobie, że leżysz na łóżku, pół przytomna, a Twoje stópki wystają spod kołdry. Skradam się powoli, cicho. Schylam się do mnich i zaczynam je całować, wysuwając od czasu do czasu języczek. Potem kostki, łydki, uda. Na końcu muszelkę, rozchylając ją rękoma, wkładając języczek coraz głębiej, a dłońmi bawił bym się Twoim i piersiami przerywając od czasu do czasu  żeby rozchylić bardziej twoje nóżki. Potem zszedłbym niżej, do Twojej dziurki wkładając głęboko języczek. Po czym wstałbym, łapiąc Cię za ręce podniósłbym Cię do pozycji siedzącej na skraju łóżka wyciągając penisa z majtek (...i tego nie potrafię rozszyfrować...) Kocham Cię. Milutkich snów Malutka

i tu jeszcze z 5 V ;)

(...) chodź do mnie i będziemy świntuszyć :):) długo, delikatnie i mocno dotykając ustami nawzajem wszystkie swoje części ciała, pieszcząc je, doprowadzając się nawzajem do szczytu ekstazy, która skłoni nas do ponownej fantazji. biorąc ciała ku sobie wejdę w Ciebie aż jękniesz i będziemy upajać się rozkoszą przyjemności naszej miłości, która daje nam dużo radości, zrozumienie i czułości :)

i to by było na tyle ;)

hot sms na dobranoc :) vol. 4 :D

z 21 V 2012 :) kolejny sms'owy upominek dla Słoneczka :)

Wsuwasz się koło mnie na łóżko. Przytulasz. Całujesz w nagie ramię. Gładzisz ręką po moich plecach. Zsuwasz dłoń na moje krzyże, tyłek. Delikatnymi ruchami pieścisz go przez majtki. Wsuwasz dłoń pod spód. Głaszczesz moje pośladki. Palce kierujesz niżej. Na gniazdko rozkoszy. Już jestem mokra. Pieścisz delikatnymi ruchami. Kreślisz okręgi dookoła wejścia. Doprowadzasz mnie tym do szaleństwa. Chcę żebyś wsunął te palce we mnie. Ale Ty jesteś nieugięty. Rozpalasz mnie jeszcze bardziej... W końcu wsuwasz we mnie jeden, potem drugi palec. Najpierw powoli, później coraz szybciej zaczynasz nimi we mnie wchodzić. Przewracasz na plecy i ścigasz bokserki. Nogi rozkładasz szeroko i  ponownie wkładasz we mnie swoje palce. kciukiem tej samej ręki drażnisz łechtaczkę... Szczytuję...
Po chwili biorę Twojego penisa w dłoń. Mocno go trzymając zaczynam Cię masturbować. Drugą dłonią pieszczę Twoje jajka. uwielbiam kiedy są gładkie... Delikatnie je uciskam i głaszczę. nie przestaję ani na chwilę walić Ci... Moje ruchy są raz szybkie, raz flegmatyczne... Domagasz się orgazmu... Z największą przyjemnością daję Ci go... I na moment przed samym wytryskiem wkładam GO sobie do ust i dokładnie spijam to, co jest owocem mojej pracy... Za moment zaczynamy zabawę od nowa... Pocałunki. Pieszczoty. Przytulanie. Wspólny sen, razem w objęciach... Zasypiamy z wyznaniem "Kocham Cię" na ustach...

czwartek, 10 maja 2012

hot sms na dobranoc :) vol. 3 :D

utworzony i wysłany 8 V dla Mojego Mężczyzny :*
a brzmi:

Wyobraź sobie, że leżymy razem w łóżku. ja mam na sobie jedynie spodenki do spania. Ty masz koszulkę i majtki. Obejmujemy się, całujemy... Wsuwam ręce pod Twoją koszulkę. Delikatnie drapię i głaszczę. Całuję Twój brzuch, klatkę i ściągam koszulkę... Znów usta kieruję na brzuch. Powoli zsuwam Ci majtki... Już jesteś twardy i prężny. Biorę Cię do buzi. Najpierw delikatnie muskam ustami Twój czubek. Ssam... Zaczynam ruchy głową wzdłuż Twojej męskości... mmm... Wyśmienita... I coraz szybciej i szybciej... Znów zwalniam... Dłonią pieszczę jądra... Ty już nie wytrzymujesz i mocnym strumieniem spermy tryskasz wprost do moich ust... Kiedy już odrobinę ochłonąłeś położyłeś mnie, głowę pochyliłeś nade mną. Pocałowałeś w usta, szyję i wziąłeś w usta moje sutki.Wilgotnym językiem pieścisz je i głaszczesz... Schodzisz z pocałunkami w dół, na brzuch i uda... Nie  przestając całować brzucha, zsuwasz mi spodenki i składasz najintymniejszy pocałunek... Językiem pieścisz mnie TAM... Wsuwasz język do środka, poruszasz nim.... Ahh...! Kotek! Nie przestawaj... Dłońmi w tym czasie gładzisz moje nogi... Nie zaprzestajesz pieszczot oralnych... Wspaniale to robisz... Uwielbiam Cię... Lizaniem doprowadzasz mnie na szczyt... Wyginam się w łuk... Ty dociskasz moje biodra do łóżka i wciąż liżesz... Nie dajesz mi spokoju... ...i nie dawaj go... Pieść i kochaj mnie dalej... Ohh...! Jak ja Cię pragnę... Wchodzisz we mnie i kochamy się mocno i szybko... Razem osiągamy kolejny szczyt...! Kocham Cię...! Oboje zasypiamy mocno w siebie wtuleni. :*

poniedziałek, 19 marca 2012

hot sms na dobranoc :) vol.2 :D

ten był tworzony z 15/16 marca. kończyłam rano, jak się obudziłam i jeszcze nikt go nie czytał oprócz mnie :D
wciąż tajny :)
do teraz... przyjemnej lektury:

...a teraz znów wsuwam się obok Ciebie pod kołdrę... Tym razem czekasz już nagi  na mnie... Dłonią gładzę Cię po policzku, całuję w usta. Nie przerywając pocałunku, dłoń kładę na Twój tors, delikatnie wodzę po nim, subtelnie drapię... Usta schodzą w dół, całuję Twoją klatę, brzuch, pępek... Chwytam GO w dłoń... Już jest twardy i skory do pracy... Ty swoje dłonie kierujesz w moją stronę... Jedną ręką obejmujesz, drugą kładziesz na mojej piersi... Delikatnie pieścisz raz jedną, raz drugą, kciukiem drażnisz sutki... Po chwili zsuwasz dłoń między moje nogi... Głaszczesz, drażnisz i wsuwasz we mnie dwa palce... Ja stale pieszczę Cię dłonią... A może 69? Bez zbędnych ceregieli klękam nad Twoją twarzą, a do ust biorę JEGO... Kotek, chcę Cię poczuć w sobie... Sprawnym ruchem zakładasz prezerwatywę i jednym pchnięciem wchodzisz we mnie cały... Zaczynasz się poruszać... Najpierw powoli, później coraz szybciej... Mój oddech staje się urywany... Mmm...! Kotek...! Składasz na moich ustach gorący pocałunek i z jękiem kończysz wewnątrz mnie... Z chwilą Twojego orgazmu nadchodzi mój... Ahh...! Wiję się pod Tobą w rozkoszy...

sobota, 10 marca 2012

hot sms na dobranoc :)

moja mała inwencja twórcza z wczorajszej nocy adresowana do Mojego Skarba :) pierwotna wersja brzmiała troszkę inaczej, była bardziej szczegółowa, ale telefon 2 razy się zwieszał i musiałam zaczynać od początku i końcowy efekt jest następujący:

Skradam się do Ciebie. Wsuwam się do Ciebie pod kołdrę. Ty masz na sobie koszulkę i majtki... ...ja jestem nago... Kładę dłoń na Twoim brzuchu i delikatnie wodze po nim paznokciami... Uwielbiasz mój dotyk... Ściągasz koszulkę. Składam na Twoich ustach namiętny pocałunek. Ty pogłębiasz go wsuwając swój gorący język w moje rozchylone wargi. Całuję Twój tors, brzuch... Językiem wodzę przy gumce Twoich majtek, co po chwila wsuwając jego czubek pod gumkę. Zsuwam z Twoich bioder zbędny ubiór... Biorę w dłoń wyprężonego i twardego jak kamień penisa. Powolnym ruchem zsuwam napletek. Poślinionym kciukiem gładzę JEGO główkę... Biorę GO do buzi... Mmm... Smakujesz wyśmienicie... Powoli i delikatnie poruszam głową w górę i w dół, w górę i w dół... W dłoń chwytam Twoje gładkie jądra... Subtelnym ruchem głaszczę je i pieszczę... W pewnym momencie dłonią poruszam pałkę, a usta kieruję na mosznę... Delikatnie wodzę po niej językiem i zasysam... Mmm... Ponownie usta kieruję na penisa... I znów najpierw powoli, później coraz szybciej pieszczę Cię oralnie mocno trzymając GO w ustach.... Ty jęczysz i wijesz się w rozkoszy... Kocham doprowadzać Cię do tego stanu... Nie przestaje ruszać głową aż do momentu, kiedy Ty silnym strumieniem gorącej spermy wytryskujesz prosto do mojego gardła... Skrupulatnie oblizuje Twojego penisa, by żadna kropla Ciebie się nie zmarnowała... Było idealnie...